W 2025 roku umowa zlecenie przeszła kolejne zmiany, które znacząco wpływają na wynagrodzenie netto zleceniobiorców. Wzrost minimalnej stawki godzinowej oraz pełne oskładkowanie sprawiają, że choć na papierze zarobki wyglądają lepiej, to w praktyce na konto trafia mniej niż można by się spodziewać. Przyjrzyjmy się bliżej, jak wygląda sytuacja z umową zlecenie w 2025 roku.

Minimalna stawka godzinowa – 30,50 zł brutto

Od 1 stycznia 2025 roku minimalna stawka godzinowa dla umów zlecenia wynosi 30,50 zł brutto. To wzrost o 2,40 zł w porównaniu do poprzedniej stawki z drugiej połowy 2024 roku, która wynosiła 28,10 zł. Nowa stawka obowiązuje przez cały rok i dotyczy wszystkich umów zlecenia oraz umów o świadczenie usług, do których stosuje się przepisy o zleceniu.

Zleceniobiorca nie może zrzec się prawa do minimalnego wynagrodzenia, a wypłata musi być dokonana w formie pieniężnej, co najmniej raz w miesiącu.

Ile to netto?

Przy minimalnej stawce godzinowej 30,50 zł brutto, zleceniobiorca otrzymuje na rękę około 22,70 zł netto. Jeśli zdecyduje się na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe, kwota ta spada do około 22,03 zł. Różnice wynikają z odmiennych potrąceń na składki ZUS.

Dla osoby przepracowującej 168 godzin w miesiącu oznacza to wynagrodzenie netto rzędu 3 700 zł. W teorii jest to wynik zbliżony do najniższej krajowej, ale zleceniobiorca nie ma wielu przywilejów pracowniczych – brak urlopu, brak chorobowego, brak okresu wypowiedzenia.

Obowiązkowe składki ZUS

W 2025 roku zleceniobiorcy są zobowiązani do opłacania niemal wszystkich składek na ubezpieczenia społeczne. Wyjątek stanowią osoby posiadające inny tytuł do ubezpieczenia, np. zatrudnione równolegle na etacie. Wówczas część składek może nie obowiązywać.

Do obowiązkowych składek zaliczają się:

  • składka emerytalna: 19,52%,
  • składka rentowa: 8%,
  • składka wypadkowa: około 1,67% (zależna od rodzaju działalności zleceniodawcy),
  • składka zdrowotna: 9%,
  • składka na Fundusz Pracy: 2,45%.

Z każdej godziny pracy potrącane jest kilkanaście złotych – co sprawia, że z 30,50 zł brutto zostaje realnie około 22 zł na rękę.

Obowiązek ewidencjonowania czasu pracy

Od 2023 roku obowiązuje obowiązek ewidencjonowania godzin wykonywania zlecenia. Zleceniobiorca powinien przedstawić informację o liczbie przepracowanych godzin przed wypłatą wynagrodzenia. Obowiązek ten może zostać uregulowany w treści umowy, ale nawet jeśli nie jest – informacja musi zostać przekazana pisemnie.

Nieprzestrzeganie tej procedury może skutkować sankcjami dla zleceniodawcy – włącznie z zarzutem niewypłacania minimalnej stawki godzinowej.

Choć umowa zlecenie wciąż daje pewną swobodę, w 2025 roku przestaje być atrakcyjną formą współpracy pod względem finansowym. Składki i nowe obowiązki zbliżają ją do etatu – ale bez etatowych przywilejów. Osoby pracujące w ten sposób powinny szczególnie uważnie analizować swoje umowy i przeliczać, co faktycznie zostaje im „na rękę”. W przeciwnym razie można się boleśnie zdziwić, jak wiele z tej „elastyczności” to po prostu koszt.