Szkoła może być miejscem, w którym dzieci uczą się nie tylko tabliczki mnożenia, ale także radzenia sobie z emocjami, porażkami i zmianą. Taki cel przyświeca programowi Kurs na Odporność. Szkoła z Klasą, zainaugurowanemu podczas konferencji, w której uczestniczyło ponad dwieście osób z całej Polski. W centrum uwagi znalazło się pytanie, jak tworzyć szkolny klimat sprzyjający dobrostanowi uczniów i nauczycieli.
Klimat szkoły jako fundament dobrostanu
Według dr hab. Aleksandry Tłuściak-Deliowskiej, prof. APS, klimat szkoły to wielowymiarowy konstrukt obejmujący percepcję środowiska, poczucie bezpieczeństwa i jakość nauczania. To, jak uczniowie, nauczyciele i dyrekcja postrzegają swoją codzienność, przekłada się bezpośrednio na motywację, ciekawość poznawczą i relacje. Badania potwierdzają, że szkoły, w których panuje atmosfera wsparcia, osiągają lepsze wyniki edukacyjne i emocjonalne. Trudno o lepszy dowód, że edukacja zaczyna się nie w podręczniku, lecz w relacji.
Małe działania, wielka zmiana
Program realizowany przez Fundację Szkoła z Klasą zakłada, że odporność buduje się krok po kroku, poprzez drobne, codzienne gesty. Szkoły biorące udział w inicjatywie rozpoczynają od diagnozy własnego klimatu – słuchają, obserwują, pytają. Później organizują rozmowy o odporności, w których uczestniczą uczniowie i nauczyciele, a następnie wspólnie planują projekty uczniowskie. Jak podkreśla koordynatorka programu, Magdalena Plewowska-Semik, najważniejsze jest, by te działania z czasem stały się nawykiem.
Równowaga i autentyczność zamiast presji
Eksperci Fundacji zwracają uwagę, że odporność nie oznacza niezniszczalności, lecz zdolność do utrzymania równowagi – między troską o siebie, relacje i otoczenie. Kluczowa jest autentyczność w kontaktach i uważność na potrzeby innych. Fundacja wspiera nauczycieli poprzez webinary, szkolenia i materiały dydaktyczne, pokazując, że to właśnie codzienne rozmowy, refleksje i drobne inicjatywy tworzą szkołę odporną – w sensie emocjonalnym i społecznym.